Adie napisał(a):
Dzięki, dzięki, dzięki. A a czemuż to cykl "Kroniki wampirów" jest taki specyficzny? I ta deprecha...? Myślałam właśnie, żeby do tego przysiąść, ale tyle tych części jest... A tak nie zdradzając fabuły czy wszystkie one łączą się ze sobą dość znacząco? I czy zachowanie kolejności wymagane?
Specyficzny, bo pani Rice ma baaaardzo indywidualne podejście do tematu. Z tego, co wiem zaczęła pisać "Wywiad" po śmierci córeczki, dlatego miejscami te książki są dość melancholijne, a już na pewno pierwsza. Łączą je postaci, chociaż nie wszystkie - teoretycznie każda jest swego rodzaju autobiografią jednego wampira, w niektórych momentach się zbiegają, ale da się zrozumieć czytając nie po kolei. Większość postaci ma swoją jedną powieść, z wyjątkiem Lestata, który pojawia się w niemal każdej, a swoich ma 4 i fragmenty w piątej. Moja ukochana postać

Naprawdę szczerze polecam.
Vampire fantasy to by był dość ogranioczony temat, bo fantasy zwykle odnosi się do świata o realiach mniej więcej zbliżonych do naszego średniowiecza, a wampirze książki mają często bardzo dużą rozciągłość czasową
